Dziś chcę wam pokazać moją kolejną pracę z koralików :)
Jest to również pierwsza próba nowej techniki (trzeba sobie urozmaicać życie, prawda?) :)
Natomiast tematem jest wiosna, a konkretniej próba jej przywołania :) - takie wyzwanie pojawiło się w szufladzie, a ponieważ bardzo lubię wiosnę (wtedy są moje urodziny - w kwietniu - dnia jedenastego c: ) tak więc wzięłam udział w wyzwaniu :)
Jest to również pierwsza próba nowej techniki (trzeba sobie urozmaicać życie, prawda?) :)
Natomiast tematem jest wiosna, a konkretniej próba jej przywołania :) - takie wyzwanie pojawiło się w szufladzie, a ponieważ bardzo lubię wiosnę (wtedy są moje urodziny - w kwietniu - dnia jedenastego c: ) tak więc wzięłam udział w wyzwaniu :)
A teraz aby was dłużej nie zadręczać...
I jeszcze powiększone źródełko :)
Wszytko jest zrobione ręcznie przeze mnie, począwszy od makiety, przez studnię, ławeczkę, drzewko (nawiasem mówiąc jest to wiśnia c: ) aż po gniazdko i malutkie ptaszki z modeliny.
I banerek wyzwania :)